top of page
Szukaj

Bieg przez Plotki. #3

  • Madi Verian-Grid
  • 25 paź 2015
  • 2 minut(y) czytania

​Zgodnie z moją żelazną zasadą – przez sport do kalectwa, uważam, że każdy ruch jest zły. Można byłoby powiedzieć, że również i bieg. Zwłaszcza bieg przez plotki – mimo tego, zaryzykuję po raz kolejny i spróbuję przedstawić Państwu najciekawsze i najbarwniejsze plotki z życia naszych cudownych Profesorów, o których bywa czasem niezwykle głośno.

Co słychać w tym tygodniu?

Profesor Santie się rozbiera...

Profesor Orihara się waży…

Dyrektor Boursier ma problemy…

Profesor Tinney odleciała…

Profesor Amandil koi i leczy…

…a właściwie nie on, tylko jego muzyka. Mówi się, że kojący głos Althera bywa lekiem na całe zło.

Przekonała się o tym Stacy Lovegood, która zaczęła się wypalać zawodowo już na początku, ale

muzykoterapia kolegi z pracy okazała się być zbawienna. Jak donoszą sympatycy tego talentu – profesor Amandil gustuje w repertuarze Filipinek, szczególnie w utworze „Nie wierz chłopcom”. Można powiedzieć, że ‘na należy żyć tak jak się śpiewa’. Tak czy inaczej – życzę mu powodzenia.


Powodzenia życzę również Tylerowi Santie, który – zerkam na donosy z porannej prasy – rozbiera się. Czytam i nie wierzę – przecież każdy człowiek kiedyś się rozebrać musi a może nawet i częściej. Zaciekawiona zaglądam i cytuję po literkach „Profesor Santie rozbiera się do top model”. Wszystko stało się jasne! Jak twierdzi Amandil, Taj ćwiczy brawurowe zdejmowanie koszulki przez niedzielnym castingiem do top model. Jak to mówią – ładnemu we wszystkim ładnie.

A może nawet bez niczego?


Bez wagi za to, nie może się obyć profesor Orihara, która – jak twierdzą jej uczniowie – strasznie przytyła. Wszyscy dostrzegli jej szczególne nawyki i upodobanie jedzenia. Mówi się, że Akemi gustuje szczególnie w pączkach, które wypełnia eliksirem Rozdymającym.

Cóż mogę powiedzieć… Akemi – jedz i rośnij. Będzie jeszcze więcej tego piękna.


Inne nawyki posiadł za to Dyrektor Boursier, którego podobno nękają problemy. A właściwie fanki. Wszystko można robić w dobrym towarzystwie, nawet być nękanym, ale bez przesady. Reny musiał zapuścić wąsa – donoszą życzliwi! Tylko wąs, który mu w ogóle nie pasuje, potrafi odpędzić wszystkie piszczące fanki i…fanów, których jest co raz więcej. Pozazdrościć tej radości…


Radości, o którą posądzana jest równie nasza nowa nauczycielka astronomii (witamy ją serdecznie na pokładzie). W pokoju nauczycielskim mówi się, że profesor Tinney podczas pierwszego dnia po objęciu stanowiska zorganizowała imprezę za członków ciała pedagogicznego. Amaretta przyniosła trawkę, którą częstowała wszystkich. Co więcej, na nikim nie zrobiła to wrażenia, ale gospodyni stwierdziła, że cyt. „odleciała”. Jak później się okazało – był to zwykły szczypiorek, który został bezczelnie pomylony z innymi roślinami.

Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Państwu lepszych decyzji.

Ż życzeniami pogody ducha na najbliższy tydzień,

Madi Verian-Grid.


 
 
 

Comments


bottom of page