Unboxing #3

OSOBA:

Amaretta Tinney - cicha i niepozorna pani profesor astronomii. Uwielbia gnębić uczniów jak zdecydowana większość profesorów, którzy mają jedno oko. Ach! No tak! Ona jest jedyną nauczycielką cyklopem. Świdruje uczniów swoim wzrokiem, aż u niektórych uczniów, a przede wszystkim uczniów w ubraniach podbiły się dziury. Była krukonka. Dzięki czarownicy wiemy, że dalej napada biednego ptaszka Lyanda… Przepraszam, ptaszki Lyanda, czyli krukonów i jego gołębie. Jeden z informatorów doniósł, że uwielbia gołębinę! Ale nie Panne Stacy tylko mięso z gołębi! Szok! Panie Galton! Jeśli pan to czyta radzę na nią uważać. Wracając do astronomii. Na ostatnich zajęciach naszej nauczycielce wymsknęło się coś o podróży, ale nie byle jakiej! Podróży na kraniec US jednego z uczniów! Ale powiedziała to z takim nastawieniem, jakby chciała się go po prostu pozbyć. Może to wydawać się dziwne, ale spojrzała w kierunku krukonów. Podejrzane, niby przyjaciółka rodziny, a chce wbić im nóż w serce.

Zalety: dzięki jednemu oku łatwiej jej jest się skupić na wykonywaniu jednej czynności. Może bez odrywania zamiatać podłogę, zmywać naczynia, ścierać kurze i nic jej nie będzie rozpraszać uwagi! Idealna partia na żonę!

Wady: nie wygląda najlepiej bez makijażu lub gdy go nałoży niestarannie. Wtedy można ją wziąć nawet za Taja.

Ocena: 7/10

WINSFORD:

Miodowe Królestwo: najnowsza zabawa i nabytek Winsfordu. Jako że w normalnych szkołach w tak zwanym realu zakazano sprzedaży słodyczy i drożdżówek SMIC Winsford wyszedł na przeciw oczekiwaniom polskiej młodzieży i zaczął dokarmiać wszystkim co nie zdrowe. Jak się okazało był to idealny chwyt marketingowy, bo akcja w 100% przypadła do gustu zarówno uczniom jak i profesorom. Jak zwykle najchytrzejszą z chytrych okazała się Stacy, której jak widzimy wyraźnie brakuje owych słodkości w szkole to musi się dokarmiać tu. Nad wyraz do gustu przypadły jej kostki cukru dzięki czemu dostała nową ksywkę: koń! Nie wiadomo czy się z nią utożsamiła, ale zdecydowanie do niej pasuje. Miodowe Królestwo wymaga na pewno dobrych ćwiczeń na zakończenie dnia jak się będzie chciało utrzymać linię jaką się do tej pory miało!

Zalety: można się w końcu w świecie Magii najeść! Ileż musieliśmy czekać na darmowe dożywianie nas. Te całe godziny na chacie! Dziękujemy Winsford!

Wady: Dla tych co tego jeszcze nie zrobili: czas wprowadzić ćwiczenia!

Ocena: 10/10 ze względu na to co się dzieje w Polsce!

WYDARZENIE:

MOHM - druga edycja Mola Książkowego. Hmmm, hmmm… Może zacznijmy od nazwy. Mól. Bardziej mi się kojarzy z tym, że wyżera coś je niszcząc niż kojarzy się z czytaniem. Możemy więc dojść do słusznego wniosku, że celem tego konkursu jest jedzenie książek. Ale możemy zapytać się po co? Reny jest nauczycielem Historii Magii, a co za tym idzie trzeba się uczyć! Jeśli wejść tak w tok rozumowania jego to może mu chodzić o to, żeby czytać książki tak, że zapamięta się każdy szczegół, żeby nie musieć sięgać po nią drugi raz, bo już będzie zniszczona? Bez sensu, ale no cóż. Nasz dyrektor jest nieobliczalny, a potwierdzeniem tego jest Renyfer, czy inne jego stworzenia. Kto normalny dopuściłby do czegoś takiego?!

Zalety: można sprawdzić, czy się dobrze czytało książki o Harrym Potterze. Jednak o tyle dobrze mieliśmy, że istnieje takie coś jak pdf, a jego już mole raczej nie zjedzą. Plan poszedł się… zniszczyć

Wady: za parę dni pewnie zbiorą się ekolodzy i obrońcy praw drzew, aby zaprzestać temu co chce robić/robi/będzie robić Reny. Przecież szkoda kartek.

Ocena: 6/10