Kartka z Pamiętnika: 9 Listopada

Nastał w końcu ten dzień – 9.11.2015 roku. Dzisiejszego wieczoru dormitorium Ravenclawu nie wyglądało zwyczajnie. Zostało specjalnie przyszykowane na Wieczorek Krukonów:ozdoby rozwieszone, słodycze porozstawiane w miskach na stolikach. Ogień w kominku huczał, po całym pomieszczeniu rozchodziło się ciepło, pomimo to wszędzie porozkładane były koce, którymi można było się opatulić. Wesołe gołębie porozsiadały się, gdzie tylko mogły i patrzyły na wciąż przybywające osoby.Nie brakowało kreatywnych rozmów:

[19:40:30] Amaretta_Tinney: tym razem nie sprawdzam czystości XD [20:06:57] AltherAmandil: (A gdzie ten stary kredens z dormitorium który stał tu za czasow Reny;ego jako opiekuna?!)

[20:07:12] LyandGalton: (Zniknął w tajemniczych okolicznościach) [20:07:24] Stacy: (ZABIŁEŚ GO) [20:07:27] Alaska_White: (pewnie zaczarował go) [20:07:38] LyandGalton: (NIE OSKARŻAJ MNIE O TAKIE COŚ) [20:07:46] Stacy: (Będę)

[20:07:51] LyandGalton: (Pf)

Zabawa zapowiadała się wspaniale. Byłam ubrana w niebieskiej, wieczorowej sukni, Callie również nie oszczędziła swego wieczorowego stroju. Gdy wybiła godzina 20, wyszłam naprzeciw gromadzonych osób, uśmiechnęłam się i zaczęłam swoją krótką przemowę: -Witam wszystkich profesorów oraz uczniów na "Wieczorku z Krukonami! "Na sam początek chciałybyśmy razem z Callie zaśpiewać piosenkę, tak by rozkręcić wieczorną atmosferę. Wyszłyśmy obydwie na środek i zaczęłyśmy śpiewać:

My krukonki wiemy jak Wins na nas działa Wiemy jaki puścić blef by nie wpadły Trolle! To jest taaa krukońska krew! To jest ten nasz uczniowski styl!

My uczniowie wiemy jak oszczędzać mózg i ciało Wiemy też co robić by uczyć nam się chciało To jest taaa krukońska krew! To jest ten nasz wojowniczy zryw!

Mamy to co nie ma nikt inny Cenimy ten melanżu smak Kremowe piwo jest lepsze niż dżiny U nas najlepsze cokolwiek byś chciał My na czekoladach od bota chowane Gorących i słodkich jak miód Nie ma lepszej niż z gołębiego mleczka Ten kto pił i próbował ten wie!

My krukonki wiemy jak nasza miotła lata! Wiemy jak w Quidditcha grać by Wybitny dostać! To jest taaa krukońska krew! To jest ten nasz uczniowski styl!

To co nasze jest najlepsze jest - bo jest to nasze jest to To co nasze jest najlepsze jest - bo jest to nasze jest to To co nasze jest najlepsze jest - bo jest to nasze jest to

*w tym momencie zaczęłyśmy tańczyć przez chwile*

Ravenclaw ma to czego nie ma nikt inny Przyjeżdżają do nas z różnych Świata Magii stron Super faceci piękne dziewczyny Najpierw prace domowe, a potem trening i zgon Nasi prefekci nie mają kompleksów, bo nie mają powodów ich mieć A kiedy Lyand popędzi do roboty To zaliczymy egzaminy na W!

My krukoni wiemy jak pracować na lekcji! Wiemy jak motywować kruczki by punciki były! To jest taaa krukońska krew! To nasz uczniowski styl!

Grzecznie się ukłoniliśmy publiczności a zgromadzeni zaczeli bić brawo. Mineła pierwsza część zabawy. Przyszła kolej na pytania, za które można było wygrać coraz to popularniejsze w Winsford – czekolady! Podczas pytań nie brakowało emocji i entuzjazmu ze strony uczestników:

[20:11:14] Alaska_White: JAKIE PAZERNIAKI I CHYTRYŃCZYCY [20:12:54] Amaretta_Tinney: ciekawe co tu dosypaliście [20:13:13] LyandGalton: *Patrzy z zazdrością na czekolady* [20:23:33] Stacy: Będziesz gruby! [20:23:38] AltherAmandil: a Ty już jesteś [20:23:45] Stacy: Nie jestem

I komentarzy na temat unikatowych smaków czekolad:

[20:14:10] JBacchic: Calliowy? [20:14:18] Reny: Callie własnoręcznie robiła. [20:14:24] AltherAmandil: Nie ufałbym.

[20:14:26] Callie_Winterhill: POLECAM [20:14:27] JBacchic: Callie, co to znaczy...? [20:14:32] Stacy: Spróbuj, to się dowiesz

[20:17:49] AltherAmandil: Amarettowa to chyba nie jest to samo co Amaretto?

[20:18:02] Reny: Pobrali narządy Amy i zrobili czekoladę.

[20:18:05] Stacy: omg

[20:18:10] AltherAmandil: Lepsza Amarettora

[20:18:13] AltherAmandil: niż Calliowa [20:18:12] Alaska_White: może z paznokci

[20:18:15] KatieNott: *Wyrzuca czekolade przez okno*

Oraz prób zabójstwa… [20:39:41] Alaska_White: *szykuje ostry nóż* :)

[20:39:56] Dzasmine_Mahidevran: *patrzy na Alaske* [20:40:07] Alaska_White: *idzie w strone Dżasm* :) [20:40:18] Dzasmine_Mahidevran: *odsuwa się* [20:40:36] Alaska_White: *zbliża się* :)

[20:41:22] Alaska_White: *macha nożem* :)

[20:41:48] Alaska_White: *i kroi...*

W obronie stanęła czujna Amaretta: [20:41:59] Amaretta_Tinney: accio nóż Alasaki

[20:42:06] Alaska_White: *kroi czekolade* [20:42:08] Alaska_White: NO HALO

Ostatnie chwile zabawy spędziliśmy przy grze w mafię oraz przy czekoladzie. Wieczór minął w przyjemnej atmoswerze. Pozytywne opinie uczestników pozytywnie wpłynęły na Krukonów i myślę że w niedalekiej przyszłości ponownie możemy zorganizować podobną zabawę.