Unboxing. #4

OSOBA

Tyler Santie - pogodny, z pozoru zawsze uśmiechnięty profesor uczący ONMS. Powtórzę: z pozoru. Ci, którzy nie znają go aż tak dobrze mogą nie wiedzieć, że to tak na prawdę pazerna hiena. Wisi całe minuty, godziny, dni, tygodnie, lata na chacie taki niepozorny, cichy, ale gdy tylko pojawi się coś słodkiego rzuca się na to niczym głodny lew (w końcu opiekun Gryffindoru) i pożera. Nikt nigdy nie wie kiedy jest, a kiedy go nie ma. Jest to odwieczną zagadką jego. Ma wielu przyjaciół, a o wrogach nic nie wiadomo. Jest wielkim fanem swoich gryfonów, kibicuje im, wierzy w nich, ale bywa, że nawet nie siedzi w pokoju wspólnym zostawiając ich z Lemurem. Cóż za brak odpowiedzialności z jego strony! Słynie z wyśmiewania i żartowania sobie z obiektów budowlanych. Prawdopodobnie jest to spowodowane tym, że jedna z jego podopiecznych ma przezwisko Pustak, ale tego nie możemy być pewni. To jest Taj i tu nigdy niczego nie wiadomo… chociaż… wiadomo, że Taj ma zawsze racje i rozmawiając z nim powinno się o tym pamiętać, bo inaczej stracisz czas, a po czasie i tak to powiesz i mu za to podziękujesz!

Zalety: Ma ogromne poczucie humoru. Gdy tylko na dobre się rozbudzi na chacie porywa całe tłumy do rozmowy. Przystojny.

Wady: Nie warto się z nim kłócić. Wku… Wkurzysz się, a i tak będziesz świadomy tego, że nie masz racji, ale sam nie chcesz mu tego przyznać. Ewentualnie masz racje, ale on ma lepszą.

Ocena: 8/10

WINSFORD

Uczniowie - grupa różnych dziwnych osób. Prawdą jest, że około połowa przypomina sobie, że jest tu zapisana do szkoły i nie chodzi na lekcje, więc pod koniec roku zaczyna nadrabiać straty wychodząc na tym nie raz lepiej niż, ktoś kto cały rok się uczy. Niektórzy z nich to zwykłe kujony i lizusy, inni są… nietuzinkowi, mają dziwne pomysły, kolejny są cisi, a z części to wszyscy mają tak zwaną “bekę”. Mimo wszystko profesorowie starają się, aby te przybłędy jednak się czegoś nauczyły i wyszły na ludzi. Niestety oni nie zawsze chcą. Bywa, że nie ma ich na zajęciach. Bywa że jest nich nadmiar. Zazwyczaj są ze sobą zżyci. Teoretycznie dla nich się starają nauczyciele.

Zalety: Są kochani.

Wady: Potrafią mocno zirytować lub załamać. Wystarczy jedna wypowiedź, której nie spodziewał się profesor i już ma się zły humor, bo “Oni są nienormalni”. Pod koniec roku zaczynają biegać po prywatnych wiadomościach i błagać o wyższe oceny, a jak przyjdzie co do czego nie robią zupełnie nic.

Ocena: 10/10 OFC!

HARRY POTTER

Hogsmeade - wioska, w której mieszkali sami czarodzieje. Na filmie pokazana jest jako dosyć zamierzchłe zbiorowisko budynków. Co jakiś czas uczniowie Hogwartu mogli odwiedzać to miejsce, ale nie wszyscy trzymali się tych wytrzymywali i przebywali tam częściej. Dziwny jest fakt, że Freda i Georga nigdy nikt w żadnym sklepie nie złapał, czy cokolwiek. Nikogo nie dziwił fakt, że dwoje uczniów pałęta się po ulicach o budynkach. Prawda, mogli się ukrywać, ale tyle lat?! W Trzech Miotłach musieli jakoś dostać piwo kremowe… I co teraz. Ogólnie mówiąc mieszkać tam byłoby ciekawie. Wokół siebie sami czarodzieje, nie musisz się przed nikim chować tylko po prostu na ulicy wyciągasz różdżkę i robisz co chcesz! Miejsce idealne do życia. Kolejnym dziwnym faktem jest to, że tam jest tak mało osób. Jedyna taka wioska, brzmi super, ale ile liczy mieszkańców. Skoro czarodzieje nie chcą się ukrywać to czemu tam się po prostu nie przeprowadzą? O to jest pytanie.

Zalety: Można tam odwiedzić wiele miejsc. Największy sklep ze słodyczami kusi wszystkich.

Wady: Za mało wypadów tam było. Ja bym chciała więcej, bo takie zapasy słodyczy no są słabe i możesz od razu wszystko zjeść.

Ocena: 7/10