Z przymrużeniem oka #2
- czarownicawinsford
- 31 gru 2015
- 2 minut(y) czytania

Witam wszystkich czytelników „Czarownicy” w drugiej serii pt.: „Z przymrużeniem oka” . Zobaczmy kto tym razem zasłużył na szczyptę sławy w roli mema. Zapraszam do dalszego czytania!

Jak widać, na pierwszy rzut idzie coraz to popularniejsza wśród społeczności Wisfordu: Miodowe Królestwo. Tu można pochwalić miły gest ze strony Sheili i Chaza, którzy podzielili się ptasim mleczkiem, który przypadł do gustu Lily. Nie mogło przy tym zabraknąć dyskusji, którą poruszył nasz ukochany wróżbita – Kościotrup Marcel, jak należy dbać o nasze zdrowie i szczupłą sylwetkę. Jak wynika z obserwacji, nie wiadomo jakiej grubości są kości Marcela. Każdy w ŚM ma swoją wizję i nie należy jej jak widać zakłócać, gdyż może dojść do ciekawej wymiany zdań, ale spokojnie – możemy być pewni że każdy kocha naszego Marcela, jego wróżby oraz słodkości, którymi od czasu do czasu częstuje wybranych w Wielkiej Sali…ale o tym za chwilę.
I wracamy do tematu słodkości, którymi uracza nas najlepszy wróżbita w Winsford – Kościotrup Marcel.

Z tego co widzimy szybkość, czujność i refleks jest bardzo ważna, gdyż jak to mówią: Kto pierwszy ten lepszy, ale jednak nie ma co się oszukiwać – Marcel ma niskie dochody i częstuje społeczność bardzo skromnie, więc trzeba zjeść te słodycze, zanim ktoś inny to za nas zrobi. Nie do końca jednak poczucie refleksu drzemie u naszej Puchonki – Dżasmine Mahidevran, która dopiero ujrzała kostkę cukru po kilkunastu minutach i odpowiednio zareagowała również po nieco dłuższym namyśle. No cóż, tak to już czasem bywa. Może następnym razem szczęście jej dopisze?
Jak widać zamiary naszych uczennic nie są zawsze jednoznaczne. Otóż pewnego dnia niespostrzeżnie weszła do Wielkiej Sali Dżasmine, która totalnie zaskoczyła. Wnioskować można, że chciała udusić jej opiekunkę Adrianę, która postanowiła wykazać się kreatywnością. Puchonka nie do końca znała zamiary swojej koleżanki z domu i wpadła w panikę poprzez schowanie się za stertą cegieł, której jeszcze nie zdążyli uprzątnąć skrzaty domowe. Wszystko dopiero się wyjaśniło, kiedy Dżasmine serdecznie ją przytuliła i dała znać że ta panika była zbędna. Otóż jak widać w Winsfordzie można się przekonać jak smakuje przyjaźń i warto nawiedzać szkołę podczas wolnych chwil wieczorami. Kreatywności również tutaj nie brakuje, nie tylko pod względem ciekawych rysunków wykonanych kolorowymi kredkami. O dobroczynności i uczynności społeczności Winsfordu zobaczycie za:
3….
2…
1…
0…
I BUM! Dokładnie w tej sytuacji nasi uczniowie wykazali się swoją uczynnością. Jak wskazuje nam May Momente wraz z Chazem: na nas zawsze można liczyć. O tym wiedzą wszyscy, zwłaszcza uczniowie, którzy mają tydzień egzaminów J
Na lekcjach, konkursach, olimpiadach czy zwykłych zabawach również występują ciekawe skróty myślowe. Idealnym przykładem jest czas mikołajek szkolnych, kiedy podczas odliczania czasu Dżasmine zamiast wypowiedzieć pełnego imienia i nazwiska prof. Reili, wypowiedziała: Rdilla. Czyli Reila + Riddle w takim prostrzym tłumaczeniu ;D
A tak na serio to nie jest aż tak źle. Ale o tym można przekonać się samemu podczas pracy grupowej czy w innych sytuacjach, kiedy wzajemnie się potrzebujemy.
Dziękuje za poświęconą uwagę. Oczekujcie w najbliższym czasie kolejnych ciekawych memów!
Pozdrawia Was: Dżasmine Mahidevran
Comentários